Sweter, który dzisiaj pokazuję, zrobiłam już dosyć dawno.
Powstał z resztek, które zostały z ostatnio robionych na zamówienie swetrów.
Wzór podpatrzyłam w jakiejś starej Sandrze, tylko tam była to kamizelka. Z końcowego efektu jestem zadowolona, nie przypuszczałam, że kolory tak fajnie będą ze sobą współgrały.
Ostatnio z czasem u mnie krucho, dużo obowiązków i na dzierganie czasu zostaje niewiele.
Przyjęłam ponownie od pewnej firmy budowlanej zamówienie na te rogaliki. W tym roku miałam ich zrobić nie cztery a pięć tysięcy. Na szczęście, po dwóch tygodniach pieczenia, już finiszuję.
W międzyczasie z pociętego bawełnianego szaliczka i kilku koralików, zrobiłam sobie zamotek.
Bardzo go polubiłam i dosyć często zakładam go, głównie do szarych rzeczy.
Na drutach mam teraz sweter dla syna, mam nadzieję, że do świąt uda mi się go skończyć, miałabym dla niego prezent pod choinkę. Sweter, oczywiście, będzie szary.
To chyba wszystko na dzisiaj, biorę druty w ręce i do roboty.
Miłej, słonecznej niedzieli Wam życzę
Marta
Lubię resztkowce bo robią porządki w szafie:) Świetnie wygląda i pasuje do wszystkiego:) Biegnę zobaczyć co to za rogaliki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
UsuńPiękny ten resztkowiec Marta, nie spodziewałam się, że te kolory tak świetnie będą współgrały z sobą. Zamotek fantastyczny, wprost genialny. 5000 rogalików? Czad. Ja nawet nie potrafię wyobrazić sobie 500 sztuk. Podziwiam i pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńJa też takiego efektu się nie spodziewałam. Elu, rogaliki, są malutkie i wbrew pozorom, nie zajmują aż tak dużo miejsca, tylko trzy spore kartony. Gorąco pozdrawiam:)
UsuńTwój zamotek jest bardzo oryginalny. Podoba mi się dodanie do niego koralików.
OdpowiedzUsuńPamiętam zeszłoroczne rogaliki, podziwiałam już wtedy, teraz jeszcze raz wow.
Dzięki, Basiu, z rogalikami mam już wprawę i robienie ich idzie mi dosyć szybko. Serdecznie pozdrawiam:)
UsuńWspaniały sweterek i cudny sposób na wykorzystanie wełenek .
OdpowiedzUsuńZamotek śliczny .
Ewo, dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńPiękny sweterek i świetny pomysł na wykorzystanie resztek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa, również pozdrawiam:)
UsuńKolory ślicznie przechodzą w tym swetrze! Wygląda bardzo ładnie :) Podziwiam za niebywałą sztukę upieczenia takiej ogromnej ilości ciasteczek! Ja po upieczeniu dwóch sporych misek (nie liczyłam, ile to ciasteczek), padłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Asiu, nie musiałaś piec takiej ilości ciastek, to dlatego tak mówisz, ja potraktowałam to zadaniowo i może dlatego nie wymiękłam. Cieplutko pozdrawiam:)
UsuńSwterek śliczny. Super,że pozbylas się resztek.
OdpowiedzUsuńPa, Marta
Martusiu, dziękuję i gorąco Cię pozdrawiam:)
UsuńTak efektowne zagospodarowanie resztek, to czysta przyjemność. Sweter jest świetny, bardzo ciekawe te ukośne pasy, zwłaszcza, że każdy przerabiany innym wzorem.
OdpowiedzUsuńPowodzenia ze swetrem dla Syna i rogaliczkami:-)
A jak tam ręka? Sądząc po ilości rzecz, które robisz, pewnie wróciła już do pełnej sprawności:-).
Wbrew pozorom, wzór swetra nie jest skomplikowany i robiłam go z przyjemnością.
UsuńRęka ma się całkiem dobrze, ale jeszcze ja rehabilituję. Czeka mnie jeszcze na początku przyszłego roku usunięcie zespolenia
i mam nadzieję, że wtedy będzie z nią już wszystko dobrze.
Cieplutko pozdrawiam:)
Świetny sweterek, dobry pomysł na wykorzystanie resztek włóczkowych; fajny układ kolorów.
OdpowiedzUsuńPodobny zamotek to i ja muszę sobie sprawić- Twój bardzo mi się podoba.
Gorąco pozdrawiam Dorota
A sprawiaj sobie nawet taki sam zamotek, będzie mi bardzo miło.
UsuńŚciskam gorąco:)
Zamotek cudny :) Świetny pomysł. Ogólnie pierwszy raz spotykam się z nazwą zamotek ale mam gdzieś z tyłu głowy, że już słyszałam taką nazwę. Pozdrawiam Cię cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo dziękuję i gorąco pozdrawiam:)
UsuńMartusiu, zaniedbałam si komentarzowo, ale podglądam, podziwiam i zachwycam się. Fantastyczny sweterek. Kolory świetnie się zgrały, do tego pogratulować wykorzystania włóczek! Ciekawe jaki będzie szary męski! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń