Po powrocie z urlopu wpadłam od razu do kuchni. Cały mój czas i uwagę
pochłonęły pomidory, a dokładnie ich suszenie.
W prawdzie można kupić suszone pomidory, ale nie są one tak smaczne
jak te zrobione przeze mnie.
Smakują całej mojej rodzinie, dlatego co roku suszę kilkadziesiąt kilogramów.
Jest to bardzo żmudny proces, bo jeden wsad do piekarnika suszy się
około 5-7 godzin w temperaturze 90-100 stopni.
Za to potem to uczta dla podniebienia.
Przepis
Pomidory LIMA przekroić, wydrążyć gniazda nasienne, do każdej połówki
wsypać szczyptę cukru i soli, ułożyć na blasze, włożyć do piekarnika
i cierpliwie czekać aż się ususzą. Potem obtoczyć mieszanką ziół
/bazylia, tymianek, oregano/ i ziarnami słonecznika, ułożyć ciasno w
słoiczku,
do każdego włożyć 2-3 ząbki czosnku, zalać ciepłym olejem
słonecznikowym, pasteryzować ok. 5min. i gotowe.
Życzę wszystkim podejmującym się tego zadania cierpliwości i smacznego.