Archive for września 2015

Pierwsza ...

niedziela, 13 września 2015


...i na pewno nie ostatnia żakardowa czapka, która zeszła z moich drutów. 




Spodobało mi się to przekładanie nitek i nawet cienkie druty (trójki) nie były straszne, 
bo liczył się tylko efekt końcowy. Jestem z niego bardzo zadowolona tak bardzo, 
że już następna czapka się dzierga.



Tymczasem życzę Wam miłej niedzieli i dobrego tygodnia
Marta





Złośliwość rzeczy martwych

środa, 9 września 2015


Jeszcze przed złamaniem ręki przyjęłam zamówienie na cztery swetry, więc po zdjęciu gipsu, jak tylko mogłam utrzymać druty w rękach, zabrałam się za jego realizację. Poszło całkiem sprawnie, swetry skończyłam, obfociłam i wysłałam do właścicielki. 
Naturalną rzeczą była chęć pochwalenia się na blogu nowymi udziergami. No i doszłam do sedna: przy przenoszeniu zdjęć z karty pamięci na komputer nacisnęłam nieodpowiedni klawisz i ...wszystkie zdjęcia zniknęły. Próbowałam je odzyskać, ale bez powodzenia. 
Jakimś cudem chowało się jedno zdjęcie.


Niestety, poza kolorem swetrów, niewiele na nim widać, ale najważniejsze,
 że właścicielka zadowolona.
A, że dzień bez drutów to dzień stracony, więc szybko zabrałam się za następny projekt. 


Od jakiegoś czasu zachwycają mnie wzory żakardowe, więc postanowiłam się z takim wzorem zmierzyć. Chyba nieźle mi idzie, zmykam więc do roboty.

Pozdrawiam ciepło 
Marta