Polubiłam żakardy


Nie noszę dzierganych czapek, więc robię je bardzo rzadko, głównie na zamówienie. 
Jednak po zrobieniu tej czapki, tak spodobało mi się mozolne przekładanie nitek, 
że z drutów zeszły kolejne czapki.




Szara robiona była na zamówienie i już jest u właścicielki. 
Miała być dosyć płytka, by przylegała do głowy i taka, właśnie, jest.




Mnie bardziej podoba się ta czapka, chyba ze względu na żywe kolory. 
Obie czapki zrobione są z dropsowych włóczek: Delight (cieniowana) i Fabel (ecru) 
na drutach 3,5.

Za modelkę posłużyła mi głowa jednej z rzeźb mojego Męża. 



W temacie żakardów nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa i po głowie chodzą mi następne projekty, ale tym razem nie będą to już czapki.



Życzę wszystkim dobrego tygodnia
Marta

  


Ten wpis został opublikowany w niedziela, 15 listopada 2015. Możesz śledzić odpowiedzi w tym wątku za pomocą RSS 2.0. Możesz zostawić odpowiedź.

30 Odpowiedzi w “Polubiłam żakardy”

  1. Obie są piękne,ale mnie też bardziej podoba się ta kolorowa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło, że podzielasz moje zdanie. Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Czapki są śliczne. Ja jakoś nie mam cierpliwości do żakardów. Wile lat temu miałam swetry z takimi wzorami. Teraz wolę szybsze robótki. Tym bardziej podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cierpliwości mam sporo, więc i żakardy sprawiają mi przyjemność.
      Ciepło pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Wspaniałe. Obie bardzo piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne czapki Marta. Żakardy wciągają:-) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, wciągają bardzo, a potem można być dumną z efektu.
      Ściskam gorąco:)

      Usuń
  5. Świetne czapy - mnie się też bardziej podoba ta kolorowa. Podziw też dla męża - niesamowita rzeźba. Dwie artystyczne dusze :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Męża, ale rzeźb w moim domu dostatek, jest w czym wybierać.
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  6. Też mam w głowie żakardowe projekty:) Czapki piękne , żakard wciąga. Masz zdolnego męża:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, żakardami to Ty mnie zaraziłaś i jestem Ci za to wdzięczna, bo lubię to przekładanie nitek. Mąż aż się zaczerwienił od pochwał, ale istotnie jest bardzo zdolny.
      Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Obie czapki bardzo mi się podobają i miałabym problem, by wybrać faworytkę. Mężowska rzeźba piękna. Wyjątkowa z Was para, oboje obarzeni jesteście artystycznym talentem, tylko pozazdrościć:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam, od razu talent, zdolności wystarczą, ale za słowa uznania bardzo Ci dziękujemy. Ściskam serdecznie:)

      Usuń
  8. Piękne czapki i śliczne żakardowe wzory! Nie myślałam, że kolorowa włóczka może służyć jako tło to żakardów. Efekt jest świetny! Czekam na więcej Twoich prac.
    Zazdroszczę modelki w postaci rzeźby :)
    Pozdrawiam ciepło, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto, bardzo dziękuję za miłe słowa, mnie ten efekt też się podoba.
      Podobnych modelek mam jeszcze kilka, więc pewnie je kiedyś wykorzystam.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Piękne czapki! Podziwiam cierpliwość do żakardów!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam Cię,
    czapeczki są urocze, a że sama dziergam czasami coś dla moich lalek, wiem ile to wymaga czasu, cierpliwości i zaangażowania. Jestem w szoku misternością wzorku!!! Nigdy jeszcze nie porwałam się na cos takiego bo ilość plączących się nitek po prostu zawsze mnie przerasta. Dla mnie dwa kolory i zwykłe paseczki to już wyczyn nie lada. Ściskam Cię cieplutko pracusiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu,czuję się zażenowana od tylu miłych słów, bardzo za nie dziękuję.
      Ja z kolei zachwycam się Twoimi lalkami, są przepiękne.Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Czapki są naprawdę śliczne. Żakardy wciągają, chociaż ja też mam za sobą póki co małe formy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Małe formy są dobrym przerywnikiem dla dużych projektów.
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  12. Dla mnie to mistrzostwo dziergania:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, chyba trochę przesadziłaś, ale to miłe. Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  13. Bardzo dziękuję i również pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Obydwie czapki wyszły rewelacyjnie! Każda posiada swój urok :) Mnie także kolorowa "wpadła bardziej w oko", jednak nie wszyscy czują się dobrze w takiej kolorystyce. Zatem kolorystycznie zaspokoiłaś różne gusty :)
    Wspaniałe wykonanie!
    Serdeczności...

    OdpowiedzUsuń
  15. O, to cała Rodzinka twórczo utalentowana. Czapki śliczne i zakardy wyszły Ci profesjonalnie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawione komentarze. Zapraszam ponownie