W ubiegłą sobotę byłam w Krakowie na spotkaniu dziewiarek w amiQsie. Jak zwykle było miło, Edyta jest wspaniałą gospodynią i potrafi zadbać o dobrą atmosferę.
Wróciłam bogatsza o wiele doświadczeń robótkowych - bezcenne.
Oprócz nich przywiozłam z Krakowa trzy motki Malabrigo Arroyo.
Dużo czasu potrzebowałam, by wreszcie wybrać odpowiedni kolor tej włóczki.
W końcu zdecydowałam się na Aguas 855, mix zgaszonych morskich zieleni i niebieskiego.
Przez tydzień głaskałam i miziałam każdy motek oddzielnie i nie mogłam zdecydować się jaki wzór wybrać.
Cudowności! Też bym je z namaszczeniem miziała. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się rozumiemy. Pozdrawiam :)
Usuńcudowne zakupy Martuś, a projekt zapowiada się fantastycznie. Ściskam gorąco:-)
OdpowiedzUsuńZ projektu jestem zadowolona. W miarę postępu pracy nad swetrem podoba mi się on coraz bardziej. Uściski :)
UsuńAguas to jeden z moich ulubionych kolorów Malabrigo.
OdpowiedzUsuńMam w koszyku 4 kłębuszki Socka i myślę co z nich zrobić.
Koncepcja zmienia się nieustannie.
"Mój" aguas jest mocno zielony :)
Piękna włóczka i robi się z niej jak marzenie.
Moje ulubione Malabrigo to Silky Merino. Tylko ta cena... :(
Wiolu, podzielam Twój zachwyt. Świnka - skarbonka potrzebna od zaraz i nie tylko na Silky Merino uda się odłożyć. Cieplutko pozdrawiam:)
UsuńTa włóczka, to marzenie każdej dziewiarki. Projekt zapowiada się ciekawie, czekam na finał, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Również pozdrawiam :)
UsuńCudne moteczki w pięknych kolorach takich jak lubię. Widzę, że już nawet zaczęłaś z niej dziergać.
OdpowiedzUsuńJa na spotkanie do amiQsa wybieram się od trzech miesięcy jak przysłowiowa sójka za morze. Co chwilę jakieś niespodzianki, ale mam nadzieję, że do Rzeszowa za 2 tygodnie dotrę.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Miło mi będzie spotkać się Tobą, bo także wybieram się do Rzeszowa.
UsuńCieplutko pozdrawiam :)
Nie dziwię Ci się! Pierwszy raz dziergałam z niej niedawno - coś niesamowitego! Co to będzie? Czekam z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńMa być sweter oversize. Mam nadzieję, że wełny mi wystarczy. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńZapowiada się coś pięknego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Myślę, że będę zadowolona z tego projektu. Dzięki za miłe słowa.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Śliczne moteczki. Malabrigo to moja ulubiona marka wełny :)
OdpowiedzUsuńMoja już teraz też. Pozdrawiam :)
UsuńKolorki genialnie się na robótce układają, a ja jestem miłośniczką melanży więc włóczka podoba mi się bardzo. Ciekawa jestem cóż pięknego z tego powstanie:)
OdpowiedzUsuńMa być szerszy sweter, a kolorki, rzeczywiście, układają się fajnie. Ściskam gorąco :)
UsuńMartuś, piękne Twoje włóczki.Najpiękniejsze morskie odcienie i włóczka cuuuuuudowna! Napisz kiedy następne spotkanie w Amiqusie, bo muszę Cię poznać osobiście. Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńMiło mi, że podzielasz mój zachwyt. Następne spotkanie w Krakowie będzie 14. lutego, ale jeszcze nie wiem czy się na nie wybiorę. Również chciałaby bardzo spotkać się z Tobą w realu. Cieplutko Cię pozdrawiam :)
UsuńŁadny kolor i cudownie dopasowałaś wzór! :)
OdpowiedzUsuńAle cacuszko wybrałaś!
OdpowiedzUsuń