Niedawno kuzyn zamówił u mnie pled. Miał być duży, miękki, ciepły i koniecznie szary.
Mówisz-masz.
wymiary: ok. 160cm x 200cm
włóczka: mieszanka wełny z akrylem 2200g
druty nr 10
Niedawno kuzyn zamówił u mnie pled. Miał być duży, miękki, ciepły i koniecznie szary.
Mówisz-masz.
Ten wpis został opublikowany w niedziela, 16 marca 2014. Możesz śledzić odpowiedzi w tym wątku za pomocą RSS 2.0. Możesz zostawić odpowiedź.
Mam dwie pasje: działka i druty. Latem pielęgnuję kwiaty, a zimą dziergam dla siebie, rodziny, przyjaciół... Dla Ciebie ;)
Designed by Free WordPress Themes. Powered by Blogger. Converted by LiteThemes.com.
Piękny! Fantastyczny! Jaki elegancki! Podziwiam Twoją cierpliwość :) Tak podejrzewałam, ze trzeba na niego ponad 2 kg włóczki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Dzierganie mnie uspokaja i każdą wolną chwilę poświęcam na robótkowanie. Pozdrawiam:)
UsuńSuper! Aż mnie zatkało... Chętnie bym sobie taki wydziergała ale czasu absolutnie mi brak. I cierpliwości chyba też...
OdpowiedzUsuńCierpliwości na pewno by Ci nie brakło. Robisz takie piękne chusty, które wymagają o wiele więcej wytrwałości i uwagi, więc z takim pledem też poradziłabyś sobie. Pozdrawiam:)
UsuńPrześliczny! A jego wielkość po prostu onieśmiela. Można zapytać, jak dużo czasu zajął Ci ten projekt?
OdpowiedzUsuńMiło, że nie tylko mnie podoba się ten pled. Mam nadzieję, że podobnego zdania będzie jego właściciel. Ja mam tak, że jak coś zacznę robić, to szybko chciałabym zobaczyć końcowy efekt, więc z pledem poradziłam sobie w osiem dni. Pozdrawiam:)
Usuń8 dni!!! Podziwiam tempo:) Choć na drutach 10 raczej szybko przyrasta, to jednak mimo wszytko - duża rzecz:)
UsuńCiociu jest piękny!!! Musisz mnie podszkolić kiedyś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się pled podoba. Zapraszam na lekcje dziergania,chętnie Cię podszkolę. Pozdrawiam :)
UsuńWow, istne cudo! Jestem pod wielkim wrażeniem jego elegancji i szykowności. Też chcę taki :)
OdpowiedzUsuńCzy robiłaś go w częściach i potem zszywałaś?
Dziękuję za miłe słowa. Pled robiłam w całości. Z początku dziergało mi się fajnie
Usuńi dosyć szybko, jednak w miarę przybywania robótki było coraz ciężej (dosłownie ). Nie mogłam sobie poradzić z ułożeniem pledu na tyle wygodnie, by dobrze mi się robiło
i bym nie czuła jego ciężaru. Znając Twój kunszt dziewiarski, taki pled to dla Ciebie bułka z masłem. Pozdrawiam:)
Zdaję sobie sprawę, że w miarę przybywania robótki było coraz ciężej, chociaż na razie nawet sobie tego nie wyobrażam :) Przecież po przerobieniu rzędu trzeba jakoś ten drut odwrócić? :) Podziwiam - szczerze!
UsuńJeżeli możesz i pamiętasz, to napisz mi jeszcze ile oczek miałaś na drucie?
Zastanawiam się także nad wydzierganiem w przyszłości narzuty na wersalkę i fotele... Jak myślisz, czy w ogóle opłaca się takowe dziergać?... Czy nie niszczą się zbyt szybko?
Widziałam takie narzuty na Style - wyglądały świetnie, były w kolorze ecru, czyli ładnym lecz mało praktycznym :)
Co zaś się tyczy "bułki z masłem" to nie byłabym taka pewna :) Przeraża mnie trochę to odwracanie robótki na późniejszym etapie i dźwiganie tak dużej ilości włóczki na drucie...
Serdecznie Cię pozdrawiam :)))
Na drucie miałam 170 oczek, niby nie tak dużo, ale włóczka była gruba.Warkocze robiłam z 14 oczek, a ten środkowy podwójny 2x10 oczek, plisy brzegowe 8 oczek ryżem, pozostałe oczka to lewy i prawy dżersej.
UsuńNarzuta na pewno byłaby bardzo efektowna, ale czy praktyczna? Musiałabyś ją zrobić z jakiejś cieńszej włóczki z dużą domieszką wełny. Wtedy byłoby większe prawdopodobieństwo, że nie będzie się tak szybko niszczyć (kosmacić).
Podaję Ci link do mojego pinterestu, tam na tablicy ,,wystrój wnętrz" jest kilka przypiętych przeze mnie pledów i narzut. Może coś Ci się spodoba ?...
http://www.pinterest.com/emerytki/
Pozdrawiam ciepło:)
Przepiękny pled. Szczerze zazdroszczę:-) Zdradzisz z jakiej włóczki go robiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawi8am ciepło
Miło przeczytać słowa uznania dla swojej pracy, mnie też on się podoba. Nie pamiętam jaka to była włóczka, jakaś turecka mieszanka wełny z akrylem ( 20 lub 30% wełny), robiłam podwójną nitką. Pozdrawiam:)
UsuńPrzepiękny:-) Jeszcze raz gratuluję tak cudnego ,,udziergu"
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratuluję naprawdę jestem pod wrażeniem przeczytałam większość komentarzy i chciałam dorzucić również słowa uznania za precyzję wytrwałość i siłę nie tylko wewnętrzną :-). Efekt boski :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny efekt końcowy... Bardzo staranny i zdecydowanie spektakularny! Niepowtarzalny element wnętrza.
OdpowiedzUsuńRównież przeczytałam niektóre komentarze i potwierdzam-CUDOWNA-marzy mi się coś takiego i pewnie kiedyś zrobię. A co do tej cierpliwości to ja jestem nerwus i czasami słyszę jak ktoś mówi że nie ma cierpliwosci, a ja uwielbiam robótki ręczne
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest!!!
OdpowiedzUsuń