Czarny piórkowy


Chyba pierwszy raz pokazuję na blogu projekt w tym kolorze. 
Nie lubię czerni, i jeśli nie muszę, to nie dziergam nic z czarnej włóczki. 
Tym razem jednak musiałam, takie było zamówienie.




 Fason sweterka jest bardzo prosty. Lekko zaznaczyłam talię, 
a monotonię dżerseju przełamałam delikatnymi dziurkami. 



Ozdobą bluzki są rękawy, suto marszczone na dole od ściągacza i zwężające się na górze. 


Dane techniczne:
włóczka: Mohair Luxe  Lang, 100g:
druty nr 3,5(ściągacze) i 4:
rozmiar 34/36


Miłej i pogodnej niedzieli wszystkim życzę  
Marta



Ten wpis został opublikowany w sobota, 18 lutego 2017. Możesz śledzić odpowiedzi w tym wątku za pomocą RSS 2.0. Możesz zostawić odpowiedź.

24 Odpowiedzi w “Czarny piórkowy”

  1. Lubię takie proste projekty...i czerń też lubię.Podoba mi się zatem i fason i kolor,wykonanie też świetne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło mi, a czerni jak nie muszę, to nie noszę:)

      Usuń
  2. W przeciwieństwie do Ciebie kocham czerń. Piękny piórkowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Czerń dodaje mi ze 20 lat, więc jeśli tylko mogę, to unikam tego koloru:)

      Usuń
  3. Marta te rękawy i dziurki tworzą z tego sweterka niepowtarzalny projekt! Niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę,że sweterek Ci się podoba, a na takie rękawy mam ochotę :)

      Usuń
  4. Też nie lubię dziergać czerni, ale dla takiego efektu warto:-), Sweter jest prześliczny i bardzo elegancki.

    OdpowiedzUsuń
  5. W prostocie elegancja ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny! A te dziurki, jak dla mnie bomba! A czarny to ładny kolor - pasuje do wszystkiego :)
    Pozdrowionka ślę, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też te dziurki urzekły, wyglądają jak krople deszczu.
      Cieplutko pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Bardzo fajny i elegancki piórkowy sweterek.Pozdrawiam pieknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabrysiu, miło, że Ci się podoba:) Cieplutko Cię pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Czerń mi się od zawsze bardzo podoba, wiem, że nie jest to mój kolor, ale czasem sobie pozwałam, no bo lubię ;-).

    Świetny sweterek! I jak seksi manekin pozuje! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, manekin stoi w atelier u mojej zaprzyjaźnionej projektantki i jest tak miła, że pozwala mi czasem go wykorzystać:)

      Usuń
    2. Śliczny sweterek, od jakiegoś czasu również mi po głowie chodzi piórkowy
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Świetny sweterek. Podoba mi się ten subtelny ażur.
    Ja z kolei lubię czerń.
    Pozdrawiam 😉

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawione komentarze. Zapraszam ponownie