Na jesienny spacer


Mamy piękny, słoneczny październik. Cudowna pogoda kusi, by jak najwięcej czasu spędzać na spacerach czy wycieczkach. Ja w piękne dzisiejsze przedpołudnie wystroiłam się w ostatnio wydziergany sweter
i wybrałam się do pobliskiego parku. Przy okazji mąż pstryknął mi kilka fotek.






Sweter zrobiony jest Limy Dropsa. Wykorzystałam resztki, które zalegały od długiego czasu  w szafie i stąd taka kombinacja, ale w sumie nawet mi się to połączenie podoba. Myślę, że jeszcze nie jeden raz tej jesieni go założę.

 Życzę wszystkim słonecznej i ciepłej niedzieli
oraz
udanego tygodnia.





    

Ten wpis został opublikowany w niedziela, 5 października 2014. Możesz śledzić odpowiedzi w tym wątku za pomocą RSS 2.0. Możesz zostawić odpowiedź.

24 Odpowiedzi w “Na jesienny spacer”

  1. Ależ pięknie w nim wyglądasz. Bardzo fajne połączenie- i mnie się bardzo podoba. Świetny kolor włosów Marta. Gorąco Cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, na Ciebie zawsze można liczyć, dzięki za miłe słowa. Buziaczki:)

      Usuń
  2. Sweterek jest fantastyczny. Świetne te kurze łapki. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, od dawna miałam na nie ochotę. Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Też ma na nie wielką ochotę. Muszę znaleźć czas na projekt z tym wzorem. Już mam pomysł na kolejną robótkę :) Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  3. Ładny. Wzór kurzej stopki jest ostatnio bardzo modny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, w sklepach jest sporo rzeczy z tym motywem. Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  4. Bardzo mi się podoba i świetnie w nim wyglądasz:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysł na czystki w szufladzie z włóczkami.
    U mnie też chyba pora na jakiś projekt "resztkowy".
    A taki jesienny sweter bardzo by mi się przydał.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie nie zwlekaj, łap za druty i dziergaj. Również pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Śliczny sweterek :) No i dobry pomysł na wykorzystanie resztek - ileż można mieć czapek ;)
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto, resztek mam jeszcze dużo, tylko pomysłów na ich wykorzystanie mi jakoś brakuje, bo za czapkami nie przepadam. Cieplutko pozdrawiam:)

      Usuń
    2. To może skarpetki? Ja 'choruję' na skarpetki, ale nie potrafię ich robić :/ Trzeba będzie się nauczyć. Mam takie jedne wydziergane i zakładam je zamiast kapci. Jest wygodniej :) Wierzę w Pani inwencję twórczą. Na pewno coś Pani wymyśli z tymi resztkami :)

      Usuń
  7. O jaki śliczny! Pięknie połączone kolory i świetnie komponujący się z całością wzór :) Bardzo nowoczesny fason - pięknie w nim wyglądasz!
    Pozdrawiam serdecznie,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez podoba się to połączenie kolorków. Dziękuję za ciepłe słowa.
      Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Bardzo ładny i ciekawy ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też się to połączenie bardzo podoba, super skomponowałaś kolory i motywy. Ciemniejsze rękawy to też bardzo praktyczne rozwiązanie. Bardzo mi się podoba.
    I też cieszę się słoneczną jesienią:) Tylko, że nic nie dziergam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sweterek śliczny ,a teraz pepitka (kurza stopka)ponoć na topie .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba mi się Twój pomysł na wykorzystanie "resztek". Uwielbiam żakardy. Twój sweterek jest bardzo elegancki. Świetny pomysł miałaś z układem kolorów na rękawach.Pozdrawiam druyciarsko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy sweterek. Bardzo podoba mi się to połączenie wzorów mniejszej i większej pepitki. .
    Świetnie w nim wyglądasz.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny, bardzo, jakby to ująć... szykowny! Francuska elegancja :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawione komentarze. Zapraszam ponownie