Metki wykonane są z niestrzępiącej satyny, dzięki temu nie trzeba ich podwijać i nie będą się strzępić
w praniu.
Z prawdziwą przyjemnością przyszyłam już pierwsze z nich do ostatnio zrobionych letnich już udziergów.
Gotowe prace czekają na sesję zdjęciową i myślę, że niebawem będę mogła je wam pokazać.
Pogoda sprzyja relaksowaniu się na łonie natury, więc korzystam i spędzam każdą wolną chwilę na mojej działeczce i podziwiam ukochane tulipany.
Życzę wszystkim ciepłego i słonecznego tygodnia, pełnego wrażeń i dobrze spędzonego czasu.
Świetne metki, piękne kwiaty:-) Nie mogę doczekać się prezentacji Twoich ostatnich udziergów. Pozdrawiam Marto bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Na zdjęcia nowych udziergów też czekam, może po majówce będą gotowe. Pozdrawiam:)
UsuńZazdroszczę! Też od dawna noszę się z takim planem, ale brak mi pomysłu na własne logo... A potem myślę, że i tak przecież robię na tak małą skalę, że po co mi metka... Ale nie powiem, chciałabym:) Twoje metki bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPS, proszę Cię zlikwiduj weryfikację obrazkową, bo już trzeci raz nie mogę odczytać tych bohomazów.
Renyu, miło mi, że podzielasz moje zdanie na temat metek. Mam syna grafika, więc logo i stronę mi zaprojektował za co jestem mu wdzięczna, bo tak jedno jak i drugie mi się podoba.
UsuńMyślę, że udało mi się zlikwidować te obrazki. Pozdrawiam:)
Metki od dawien dawna chodzą mi po głowie i myślę , że to tylko kwestia czasu, kiedy dorobię się podobnych:) Syna pochwal, bo metki są fantastyczne! I szczerze ich zazdroszczę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper te metki ,i nie powiem nic nowego ,też mi się marzą własne metki .
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam że się powtarzam .
Piękny ogródek .
Pozdrawiam
Fantastyczny pomysł z tymi metkami :) Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńOgródek piękny.
Naprawdę piękne i inspirujące te metki ;-)
OdpowiedzUsuń