Polubiłam ostatnio włóczkę ANDES Dropsa, bo jest gruba, niegryząca,
szybko się z niej robi i na końcowy efekt nie trzeba długo czekać.
Kardigan jest kolejną rzeczą wydzierganą z tej włóczki.
Sweter robiłam bezszwowo od dołu prostym ściegiem (dżersejem),
na kieszeniach zrobiłam warkocze, by przełamać trochę monotonię.
Plecy ozdobiłam warkoczową bordiurą, która biegnie wzdłuż przez ich środek.
zdjęcia: Jarek Nakielny
modelka: Emilia Kacperczyk
Miło mi ,że zaglądacie do mnie i zostawiacie komentarze, dziękuję wam za nie.
Przepiękny sweter, cudne plecy, bardzo pomysłowy!
OdpowiedzUsuńnie znoszę tych głupich literek do wpisywania, jednak sweter jest cudny i dla niego udowodnię,że nie jestem ...
Dziękuję Ci za dobre słowa i za to, że chciało Ci się wystukiwać te głupie literki.
UsuńCiepło pozdrawiam:)
Piękny sweterek!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba.
UsuńSuper sweterek! Bardzo lubię tę włóczkę. Zdradź proszę ile Ci wyszło motków na takie swetrzysko?
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno nie był to ostatni sweter robiony przeze mnie z tej włóczki. Na ten kardigan zużyłam ok.800g. Pozdrawiam:)
UsuńŚwietny ten warkocz na plecach! Sweter wygląda bardzo ciepło, a ja właśnie trochę marznę więc z przyjemnością ogrzewam się jego widokiem:)
OdpowiedzUsuńJa także jestem z tego warkocza zadowolona. Niestety ciągle wydaje mi się, że jestem o trochę kilogramów młodsza i sweter jest na mnie za wąski. Wszystko jednak wskazuje na to, że znalazł nową właścicielkę. A skoro marzniesz, to już chyba wiesz co będziesz dziergać w najbliższym czasie.Pozdrawiam:)
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Muszę sobie sprawić w końcu taki gruby sweter, bo zima przyszła, a zmarzluchem strasznym jestem. Fantastycznie Ci wyszedł.
Pozdrawiam ciepło
Monika
Znając Twoją inwencję twórczą myślę, że w głowie masz już pomysł na takie ciepłe swetrzysko.
OdpowiedzUsuńTylko musisz go urzeczywistnić. Pozdrawiam:)
Piękny sweterek, w dodatku na guziki - mój ulubiony typ :) Super, z pewnością będzie się dobrze nosił! gratuluję wspaniałego dzieła! Pozdrawiam, Monika z justcroshy
OdpowiedzUsuń