Nie tylko dziergadełka


Lubię las jesienią, a jeśli jeszcze rosną w nim grzyby, to chętnie do
niego jeżdżę.
Tak się jednak składało tej jesieni, że nie miałam z kim wybrać się na
wycieczkę do lasu. Wreszcie doczekałam się i oto efekty mojego
kilkugodzinnego spaceru po lesie.




Robótkowo niewiele się u mnie dzieje.
Udało mi się tylko wydziergać na drutach poszewki na poduszki.


Dziękuję za wszystkie miłe komentarze do ostatniego posta.




Ten wpis został opublikowany w wtorek, 22 października 2013. Możesz śledzić odpowiedzi w tym wątku za pomocą RSS 2.0. Możesz zostawić odpowiedź.

7 Odpowiedzi w “Nie tylko dziergadełka”

  1. Od jakiegos czasu siedze na tym blogu i ogladam Twoja tworczosc i za kazdym razem jak chce wstawic komentarz to przy przewijaniu strony pojawiaja sie zdjecia z kolejnego posta, ktore mnie znowu wciagaja i tak caly czas, ze w koncu doszlam do konca i nic nie napisalam, wiec robie to teraz zeby znowu nie wpasc w trans podziwiania Twojej zdolnej reki. Jestes niesamowita w tym co robic i rob to dalej, bo inspirujesz !!! Z niecierpliwoscia czekam na kolejne wpisy !!! Pozdrawiam, Kasia z http://kasiaknits.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, dziękuję za tyle ciepłych słów, nie ukrywam, że mile mnie one połechtały.
      Pozdrawiam, Marta

      Usuń
  2. Nie tylko- tylko aż dwie wspaniałe podusię stworzyłaś w uroczych kolorkach :)))
    łał no i pomyślne grzybobranie było :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podobają Ci się moje prace. Pozdrawiam, Marta

      Usuń
  3. Jakie piękne grzyby,
    poduszki są bardzo ładne i świetnie pasują do twojej kanapy
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, niestety było to jedyne moje grzybobranie w tej jesieni. Już do Ciebie zaglądam.
      Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.

      Usuń
  4. Bardzo podobają mi się podusie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawione komentarze. Zapraszam ponownie