Zanim wyklarował się mój wyjazd do Kanady przyjęłam zamówienie na trzy sweterki.
Pracę rozpoczęłam jeszcze przed wyjazdem, ale żeby zdążyć z realizacją zamówienia w terminie, musiałam zabrać z sobą druty i włóczkę.
W dzień zwiedzałam bliższą i dalszą okolicę, a wieczorami, zasiadając w wygodnym fotelu, dziergałam.
Udało mi się skończyć dwa swetry, trzeci zrobiłam po powrocie do Polski.
Sweterki są już u właścicielki- z efektów mojej pracy jest zadowolona.
Trzy kolory
Ten wpis został opublikowany w sobota, 14 grudnia 2013. Możesz śledzić odpowiedzi w tym wątku za pomocą RSS 2.0. Możesz zostawić odpowiedź.
świetne sweterki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
UsuńWyglądają doskonale, mają ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńTen żółtozielony ma obłędny wzór i kolor oczywiście!
OdpowiedzUsuńWitaj Marto . Dziękuję że odwiedziłaś mój blog. Bardzo ładnie robisz na drutach. Kiedyś bardzo dużo robiłam na drutach ale ostatnio zawładnęło mnie szydełko. Wszystkie sweterki piękne. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie częściej.
OdpowiedzUsuńMarysiu,miło było Ciebie gościć. Dziękuję za ciepłe słowa.Myślę, że będziesz do mnie czasem zaglądać. Pozdrawiam:)
UsuńCudne sweterki - przepięknej urody w kolorkach jak i wzorkach :))) Ostatni wzorek liści cudo :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam