Rok 2016 panuje nam już od ponad dwóch tygodni, a mnie jakoś trudno się zebrać,
by pochwalić się tym, co nowego udało mi się ostatnio wydziergać.
Swetra, który zrobiłam synowi w prezencie nie pokażę, bo zabrał go zaraz po świętach do Krakowa, może gdy przyjedzie uda mi się pstryknąć kilka zdjęć.
Za to sweter, który zrobiłam dla siebie mam obfocony z każdej strony
i nie omieszkam się nim pochwalić.
Sweter polubiłam od pierwszego założenia, jest bardzo miękki, cieplutki, milusi
i lekki (waży ok. 160g).
Bardzo podoba mi się jego kolor, zielony leśny, niestety nie udało mi się go sfotografować,
a szkoda.
Na tym zdjęciu kolor jest najbardziej zbliżony do rzeczywistego.
Sweter robiony jest bezszwowo, jedynie rękawy są doszywane, bo wydaje mi się,
że wtedy lepiej się układają.
Włóczka: Brushed Alpaca Silk DROPS 25g =140m, zużyłam 6 i pół motka, druty nr5.
Na drutach mam już następna robótkę: kardigan z granatowej bawełny
(znowu kolor przekłamany).
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze oraz życzenia świąteczne i noworoczne.
Ja również życzę wszystkim dobrego, twórczego Roku.
Gorąco Was pozdrawiam,
Marta